Odtruwanie dorosłych a odtruwanie dzieci.

Katarzyna Hoffman

 

Tak zwani dorośli mają zwykle w swoich tkankach cały swój bogaty życiowy dorobek brudów wynikający z podążania za szkodliwymi poradami żywieniowymi i zdrowotnymi - między innymi:

• żywice z leków i dodatków do żywności (np. koszenila, lak) 
  
• żywice z łososia i pstrąga łososiowego karmionego krylem (łososiowy kolor mięsa jest od koloru żywicy z pancerzyków kryla, którym się żywi/jest karmiony), krewetek, śliwek, miodów spadziowych, szyszek chmielu.
  
• owocowe poliestry (maliny, jeżyny, bez)
  
• glutenowa guma z pszenicy, owsa, jęczmienia oraz zbóż nimi zanieczyszczonych jak np. żyto
• łój z tłuszczów twardych (tłuszcz wołowy, barani)
  
• złogi zaschniętych olejów schnących - np. olej lniany, konopny czy wielonienasycone (schnące) frakcje olejów jadalnych. 
  

Dzieci z kolei mają uszkodzenia nerologiczne spowodowane zwykle jedynie szczepionkowymi prekursorami żywic i owocowymi poliestrami (sok malinowy od wpatrzonej w farmaceutyczne media matki czy babci). Dzieci są znacznie czystsze mimo, że często dużo ciężej poszkodowane przez trucizny uszkadzające układ nerwowy.  

Bardzo często matki chcą usuwać swoje złogi jednocześnie z myciem tkanek swoich dzieci - to absolutnie zrozumiałe, intuicyjne zachowanie - ale wymaga komentarza i zrozumienia procesu. 

Mimo, że w przypadku dzieci i dorosłych przyczyna problemów zdrowotnych jest taka sama - różna jest skala skutków ubocznych i metody działania.

Dorośli praktycznie zawsze reagują ciężką toksemią (zatruciem) na próby intensywnego usuwania złogów z tkanek, dzieci z kolei wymagają powolnego i bezpiecznego odtruwania - na granicy zauważalności pojawiających się skutków ubocznych.

Rozpuszczanie żywicznych złogów w tkance nerwowej praktycznie zawsze  powoduje nasilenie objawów podstawowych - alergicy zaczną kichać, autystycy zaczną się zamykać w sobie, mogą pojawić się objawy rzekomogrypowe jako reakcja na zatrucie wtórce rozpuszczanymi żywicami. Podwyższona temperatua jest typowa. Dlatego w przypadku odtruwania dzieci ważne jest aby je przeprowadzać tak aby utrzymywać objawy zatrucia wtórnego na poziomie prawie niezauważalnym. W przypadku pojawienia się podwyższonej temperatury czy objawów alergicznych należy opuszczać dawki tak aby nie nasilać zatrucia. Dorośli mogą się odtuwać szybciej, bo są w stanie zrozumieć co się z nimi dzieje i dostosowywac tempo odtruwania do swojej osobniczej skłonności do cierpienia.

Z tego pragmatycznego powodu zawsze zalecam matkom, które też potrafią być solidnie pouszkadzane neurologicznie, aby myły się jeszcze delikatniej niż myją swoje dzieci. Zatruta, zamglona intelektualnie matka to niepotrzebny stres dla niej i dla dziecka. Proces usuwania żywicznych złogów powinien się odbywać w warunkach możliwie bezstresowych.

Dla przypomnienia - mycie polega na bezpiecznym przemyceniu do organizmu dwóch rodzajów kwasów karboksylowych (aromatycznego i alifatycznego) tak aby nie zrobiły krzywdy umożliwiając wchłanianie glutenu w żołądku (kwasy organiczne upłynniają gluten, który wchłonięty uszkadza narządy). Wchłanianie glutenu można zablokować za pomocą białek mleka - po to kawę pije się z mlekiem.

Mieszanina kwasu aromatycznego z kawy z mlekiem bądź niezatrutej dodatkami aspiryny oraz kwasu alifatycznego - z masła bądź czystego alkoholu jest w stanie rozpuścić nawet najstarsze żywice, lakiery i farby olejne.

Tłuszcze i alkohole metabolizowane są w wątrobie do kwasów alifatycznych, aspiryna i kawa dają kwasy aromatyczne. Razem te kwasy sa w stanie rozpuszczać związane (zaschnięte) żywice i poliestry.

Kawa jest kwaśna - zawiera benzoesany umożliwiające wchłanianie glutenu - bez białek mleka blokujących wchłanianie glutenu szybko niszczy zdrowie powodując nadciśnienie i cukrzycę - dlatego należy zawsze pić mleko z kawą aby blokować wchłanianie glutenu!

A zatem dzieci myjemy bardzo niską dawką niezatrutej dodatkami aspiryny (6mg/kg/dzień) z masłem a dorosłych myjemy kawą w mleku z odrobiną czystej wódki (20-50ml). Oczywiście alkohol musi być czysty i nie zawierać garbników (wina, nalewki), poliestrów (wino, nalewki) ani żywic (piwo, wina).

Więcej szczegółów w pozostałych postach.

 

Proszę udostępniać, kopiować, rozprowadzać, dyskutować i w miarę możliwości wspierać finansowo moje wysiłki edukacyjne:

• paypal
  
• przelewy krajowe:  61 1020 1068 0000 1802 0292 1096
• przelewy międzynarodowe: PL61 1020 1068 0000 1802 0292 1096
  

Kwas szczawiowy ze szpinaku, rabarbaru i szczawiu tworzy kryształy niszczące stawy, nerki i mózg.

Katarzyna Hoffman

 

Kwas szczawiowy dający przyjemny, lekko kwaskowaty smak liściom szpinaku i szczawiu oraz łodygom rabarbaru jest rozpuszczalny w wodzie. Jednak gdy napotka w organizmie jony wapniowe - tworzy z nimi nierozpuszczalne w wodzie kryształy szczawianu wapnia. Kryształy te mechanicznie niszczą chrząstki stawowe - są jak piasek wsypany do skrzyni biegów samochodu. Oprócz stawów kryształy szczawianu wapnia niszczą też delikatną tkankę nerwową.

Jak rozpoznać czy mamy w sobie złogi szczawianu wapnia?

Kryształy szczawianu wapnia w kontakcie z węglanami sodu wchodzą w reakcję wymiany - powstaje rozpuszczalny w wodzie szczawian sodu oraz węglany wapnia. W tym procesie złogi kryształów zamieniają się w kryształowe błoto, które wychodząc ze stawów i w zasadzie wszystkich pozostałych tkanek ciała dają o sobie znać bólem.

Jeśli pijąc małymi łykami nasycony rozwór sody oczyszczonej (wodorowęglanu sodu) doświadczamy bólu stawów i/lub głowy - znaczy powinniśmy popijac sodę - w odpowiednio dobranych do naszej skłonności do cierpienia dawkach - aż cały kryształowy szlam wyjdzie z tkanek i przestaną one reagować bólem na węglany sodu (sodę oczyszczoną).

Niektóre kamienie żółciowe i nerkowe także mają w składzie szczawiany i też zareagują na popijanie sody.  

Szczawiany znajdują się naturalnie w szpinaku, szczawiu i rabarbarze - rośliny te nie są jadalne mimo, że bandyci z medycyny promują je za pomocą zindoktrynowanych bzdurami dietetyków.

Dodawanie do szpinaku jajek nie chroni przed szczawianami, gdyż są one w żołądku uwalniane przez kwas solny z wszelkich soli jakie tworzą i bez przeszkód wchłaniane. To kolejne kłamstwo medycyny spreparowane aby zapewnić stały napływ schorowanych ludzi do aptek i gabinetów.

Proszę udostępniać, kopiować, rozprowadzać, dyskutować i w miarę możliwości wspierać finansowo moje wysiłki edukacyjne:

• paypal
  
• przelewy krajowe:  61 1020 1068 0000 1802 0292 1096
• przelewy międzynarodowe: PL61 1020 1068 0000 1802 0292 1096
  

  

Witamina K - krótki komentarz

Katarzyna Hoffman

 

Kobiety w ciąży są często celowo zatruwane heparyną w ramach tzw. profilaktyki przeciwzakrzepowej. Heparyna jest trucizną usuwająca z organizmu witaminę K co prowadzi do zniszczenia układu krzepnięcia i krwotoków - zarówno u matek jak i u noworodków. Heparyna (i warfaryna) są znanymi i szeroko stosowanymi truciznami na szczury i są bardzo skuteczne, gdyż śmierć w wyniku krwotoków wewnętrznych następuje po wielu dniach od momentu ich podania. Heparyna to idealna trucizna zarówno dla szczurów, kobiet jak i noworodków! Dzieci nie otrute w życiu płodowym heparyną nie potrzebują dostawać zastrzyków z witaminą K!

Właściwa profilaktyka przeciwzakrzepowa polega na blokowaniu wchłaniania glutenu za pomocą białek mleka - należy jeść pokarmy zbożowe z serem lub śmietaną i unikać pokarmów kwaśnych (owoców i kiszonek) lawinowo zwiększających wchłanianie glutenu. 

Usuwanie przyczyn zakrzepicy, czyli złogów glutenu z tętnic i narządów polega na podawaniu niezatrutej dodatkami aspiryny (dziś większość aspiryn jest zatruta szkodliwymi dodatkami!) lub piciu mocnej kawy z dużą ilością mleka (kawa bez mleka niszczy zdrowie, bo zwiększa wchłanianie glutenu!) jednocześnie podając masło. Kwasy aromatyczne z aspiryny lub kawy podawane łącznie z kwasami alifatycznymi z metabolizmu tłuszczów powodują erozję glutenowej gumy w tętnicach i narządach. Kawa z mlekiem i masłem zapobiega zakrzepicy znacznie lepiej niż niszczenie układu krzepnięcia trucizną na szczury (heparyną)!

Oczywiście usuwanie złogów glutenu, żywic i poliestrów z tkanek należy robić przed ciążą a nie w jej trakcie - płód ma prawo nie być zatruty rozpadającymi się w tkankach złogami!

Naturalne i syntetyczne trucizny w lekach i suplementach (w przygotowaniu).

Katarzyna Hoffman

 

uwaga: lektura może wywołać agresywny dysonans poznawczy i wyparcie u osób, które zostały zindoktrynowane szkodliwymi, oficjalnymi bzdurami medycyny!

Trujące substancje pomocnicze i wypełniające leków:

• woski - tworzą złogi tkankowe, wywołują niedoczynność hormonalną i kognitywną, demencje, nowotwory z niewydolności hormonalnej.
  
• stearyniany i palmityniany (sodu, potasu, magnezu, cynku) - po wytrawieniu kwasem solnym w żołądku magnezu, sodu, potasu czy cynku stają się twardym tłuszczem (łojem) odkładającym sie w tkankach. Łój w mózgu powoduje niewydolność hormonalną i intelektualną - dusi tkankę nerwową.
• lak
  
• żywice i prekursory żywic - powodują martwicę tkanki nerwowej - porażenia nerwowe, autyzm, zgony
  

• koszenila, czyli czerwony barwnik produkowany z mielonych pancerzyków czerwonych robaków - czerwi. Po wystrawieniu kwasem solnym w żołądku staje się silnie trującą żywicą. Praktycznie każda czerwona czy różowa tabletka oraz syrop zawierają tę truciznę niszczącą tkanke nerwową.
• kwas bursztynowy i jego sole, powszechny w szczepionkach, metabolity powodują porażenia nerwowe, autyzm i zgony gdy zostaną utwardzone kwasem mlekowym występującym fizjologicznie w tkankach.
  
• kwas maleinowy i jego sole - stosowany w szczepionkach i kroplach do oczu (niszczy nerwy wzrokowe), jest żywicą wiążącą w kontakcie z kwasem mlekowym - działanie niszczące jak metabolity kwasu bursztynowego.

 

• oleje schnące (wielonienasycone) - wzajemne nasycanie się wiązań nienasyconych obserwujemy makroskopowo jako schnięcie olejów.
  
• olej lniany
  
• olej konopny
• celuloza krystaliczna (microcrystalline cellulose, microcellulose) - kryształy celulozy (pył z mielonych łodyg roślin) kaleczą delikatne tkanki - uszkadzają tkankę nerwową. Istnieje także celuloza miękka - tzw. lignina w liściach roślin, która jest całkowicie bezpieczna.
  
• akrylany - tworzą złogi duszące tkankę nerwową
  
• ftalany - tworzą złogi duszące tkankę nerwową
• pył węgla aktywnego - odkłada się w tkankach - gdy odkłada się w mózgu powoduje jego stopniowe zniszczenie - niewydolność hormonalną i kognitywną.
• związki cynku - upośledzają wchłanianie miedzi i wypierają ją ze szlaków metabolicznych co upośledza praktycznie wszystkie procesy metaboliczne w organizmie i niszczy odporność.
• związki srebra - tzw. srebrokoloidalne - cukry proste redukują związki srebra do srebra metalicznego, które z kolei uszkadzają tkankę nerwową. Nie należy używać srebrnych sztućców ani preparatów srebra wewnętrznie!  
  

Oraz trucizny naturalne promowane przez farmację:

• maliny - niezwiązany kwas galusowy związany jest nietoksyczny) powoduje uszkodzenia układu nerwowego współczulnego powodujące poronienia, wady wrodzone (np. zespół Downa), wady rozwojowe (krzywice, wady wzroku), białaczki. 
  
• jeżyny (dzikie maliny) - działanie jak malin
• czarny bez - neurotoksyczne garbniki, kwasy, sieciujące estry
  
• spadź iglasta - żywice drzew iglastych - uszkodzenia układu nerwowego ze śmiercią włącznie.
• oleje schnące - lniany, konopny, frakcje wielonienasycone olejów surowych (opisane w sekcji wypełniaczy leków)

Logic for beginners or how to extract truth from multiple lies.

Katarzyna Hoffman

If we see multiple lies concerning one issue - we can try to find the common cause of their existence. Identifying the common motive of lies gives an opportunity to find out what is the truth and why is it being hidden. 

For example - medical and pharma criminals claim that lemons contain vitamin C which is ascorbic acid - and we know that lemons contain citric acid and no ascorbic acid at all - we can get suspicious. Why we are lied to eat lemons and their citric acid?

Apples contain malic acid (similarly named maleic acid is a toxic resin found in vaccines) and there is no ascorbic acid in apples at all! Ascorbic acid can be found in oranges and tangerines. 

The same is with sauerkraut and pickles - thay contain lactic and acetic acids and no ascorbic acid at all.

So our question about the motive becomes broader: why are we lied to eat carbon-containing acids (in chemistry called organic acids) like citric, malic, lactic, acetic, etc?

 

The common motive of these lies is to increase consumption of carbon-containing acids. So what do they do that they are so crucial for pharma profits?

Acids in general damage tooth enamel - but this is only a tiny business opportunity for medical criminals. The stake is 3 times bigger than Pentagon budget - so there must be another mechanism of damage done by carbon-containing acid!

 

Lets see how cows digestion works and why they produce so much milk for their kids. We know that cows have 4 stomachs and one of them is fermentation reactor where grass cellulose is turned into acids and alcohols which fuel them. 

So some animals can live on acids and survive! But cows are extremely vulnerable to gluten-containing grains - when they accidentally eat them and the gluten with acids is stored in a wrong stomach - they die of bovine acidosis or strokes as gluten is liquefied by acids, absorbed and then damages their brains and other organs. So please do not feed cows with gluten containing grains (wheat, barley and oats) and do not scare them to avoid disturbing digestion!

 

 

Any person who is familiar with breeding cattle knows that cows should be kept away from wheat, oats and barley - as these grains are harmful to them. If a cow have eaten gluten-containing grains - the only way to safe its life is to immediately give it plenty of milk to block gluten absorption. This specific feature of cows digestive tract makes milk so important in their lives that evolution gave them ability to produce enormous amounts of milk.

 

Horses can eat oats and it damages their health slowly, cows suffer immediately - the vast difference is in the way they digest. Cows ferment their cud and have carbon-containing acids in their stomachs.

After the exhaustive analysis of medical lies we now know why we are encouraged to poison ourselves with carbon-containing acids - we are lied to get diabetes, hypertension, obesity, strokes and dementia from gluten damaging our arteries and organs. We also know that avoiding fruits and pickles and eating any grain products with cheese/cream/milk is beneficial as protects us from "civilization" diseases aka diseases caused by medical criminals selling insulin.

 

Please do not get angry, pharma criminals are poisoning you with their lies not to sell you insulin, rob and finally kill you - it is all for our common good! People need to die in time! Without billions of diabetic cash donors pharma business would suck! 

 

And this is the cause why fake vitamin C was invented when insulin production was mastered in the 1930s - to turn business opportunity into reality by turning rare at the time diabetes into today's standard. Heavy acid promotion was needed.

 

 

Note: My articles are censored and removed on social media controlled by pharmacy thugs, so it's worth sending links directly to your interested friends!

 

 

Please share, copy, distribute, discuss and consider supporting our educational efforts: 

• paypal
  
• international transfers:
• IBAN: PL61 1020 1068 0000 1802 0292 1096 
• BIC (SWIFT):  BPKOPLPW 61 1020 1068 0000 1802 0292 1096

 

 

Związek zaburzeń jelitowych z toksycznymi uszkodzeniami układu nerwowego.

Katarzyna Hoffman

 

Większość mechanicznych i wszystkie toksyczne uszkodzenia układu nerwowego skutkują zaburzeniami pracy układu hormonalnego a w konsekwencji wszystkich układów organizmu. Nasze mózgi używają hormonów m. in. do sterowania pracą nerek, które utrzymują zasadowy odczyn krwi i kwaśny odczyn moczu używając do tego tzw. pompy protonowej. Dlatego zdrowi ludzie mają precyzyjnie utrzymywany zasadowy odczyn krwi a w konsekwencji i ciała (zdrowy człowiek jest zasadowy, ma pH>7.3).

Gdy ten mechanizm sterowania zawiedzie w wyniku toksycznego uszkodzenia układu nerwowego - ciało a jelita w szczególności przestają być dostatecznie zasadowe aby uniemożliwiać wzrost drożdżaków i grzybów w ich treści. W zasadowym środowisku jelit zdrowego człowieka grzyby i bakterie nie mają warunków do rozwoju - fermentacja jest niemożliwa - i właśnie z tego powodu jelita zdrowych ludzi są prawie sterylne a stolec jest prawie bezwonny - rozwój grzybów jest niemożliwy z uwagi na zasadowe środowisko. 

Gdy jelita przestają być zasadowe w wyniku zaburzeń sterowania pracą nerek przez uszkodzony toksycznie układ nerwowy - zaczyna się fermentacja, wzdęcia, niestrawność oraz zatrucia metabolitami grzybów namnażających się w jelitach. 

W ten właśnie sposób toksyczne uszkodzenia układu nerwowego dokonywane dziś masowo przez neurotoksyczne szczepionki (mechanizm toksyczności i bezpieczne odtruwanie są opisane tutaj: mechanizm toksyczności szczepień) powodują zaburzenia gastryczne - fermentację, wzdęcia, biegunki i niestrawności.

Związek przyczynowy zaburzeń gastrycznych z zatruciem neurotoksycznymi szczepieniami jest jak widać bardzo silny i oczywisty. Bandyci z medycyny oczywiście go nie mogą dostrzec ani udokumentować, bo udokumentowaliby tym samym swoje masowe zbrodnie. Uszkodzenie układu nerwowego neurotoksycznymi żywicami wstrzykiwanymi jako komponenty szczepionek (pochodne kwasu bursztynowego lub maleinowego) zaburza sterowanie odczynem tkanek co umożliwia wzrost grzybów.

Rodzice dzieci otrutych szczepieniami są często ośmieszani jako nadwrażliwi gdy zgłaszają dolegliwości gastryczne jako skutki uboczne szczepienia, bo medycyna nie odkryła jeszcze związku prawidłowej pracy układu nerwowego i hormonalnego z kondycją układu pokarmowego. Odkrywanie prawdy nie jest niestety w interesie bandytów żyjących z oszukiwania i trucia ludzi.

 

na zdjęciu zsieciowana żywica zawierająca kwas bursztynowy - popularną truciznę niszczącą układ nerwowy znajdująca się w szczepionkach:

Proszę udostępniać, kopiować, rozprowadzać, dyskutować i w miarę możliwości wspierać finansowo moje wysiłki edukacyjne:

• paypal
  
• przelewy krajowe:  61 1020 1068 0000 1802 0292 1096
• przelewy międzynarodowe: PL61 1020 1068 0000 1802 0292 1096
  

Dlaczego świat ma fioła na punkcie piersi - czyli o prawdziwej roli białek mleka w życiu ssaków.

Katarzyna Hoffman

 

To nie przypadek, że każdy normalny człowiek ma mniej lub bardziej pozytywny stosunek do piersi. Nie ma pewności czy kobiety nie mają większego fioła na punkcie biustów od mężczyzn. Dlaczego tak jest? Dlaczego archaiczny, prymitywny instynkt tak silnie kieruje wspólczesnymi ludźmi? Gdy się przyjrzymy zjawisku zauważamy, że nie jest to tylko seksualny fetysz a coś o wiele bardziej poważnego! Piersi oczywiście wskazują na kondycję zdrowotną kobiety - kolagen jako zasadowe białko sterczy atrakcyjnie i pociągająco gdy ciało kobiety jest zasadowe - co wskazuje na dobrą kondycję hormonalną właścicielki a płynie gdy kobieta jest niewydolna hormonalnie i ma nie dość zasadowe ciało.

Ale sterczący biust nie jest tylko wygodnym dla samców wskaźnikiem wartości rozrodczej samic, gdyż kluczowym celem istnienia piersi jest zapewnienie potomstwu szansy przeżycia dzieciństwa - czyli dostępu do mleka, którego białka (kazeina) skutecznie blokują wchłanianie wielu szkodliwych substancji niszczących zdrowie - takich jak celuloza krystaliczna czy glutenowa guma ze zbóż.

A zatem panowie oglądając się za piersiastymi paniami instynktownie dbają o zdrowie swoich potencjalnych dzieci (podobnie jest z oglądaniem się za szerokimi biodrami!) a nie karmią swoich perwersyjnych fetyszy. To zazdrosne kobiety walczące o swoje interesy (głównie ekonomiczne) chcą aby mężczyźni czuli się źle ze swoimi absolutnie dobrymi i pożytecznymi instynktami!

A zatem piersi są nie tylko fajnym seksualnym fetyszem a przede wszystkim źródłem kazeiny zapewniającej dzieciom zdrowie poprzez chronienie ich mózgów i wszystkich pozostałych tkanek przed wchłanianiem glutenu i innych szkodliwych substancji z pożywienia.

Zdrowe i inteligentne dzieci nie mają gumy do żucia (glutenu ze zbóż) w mózgach, nie są otyłe od trzuset zapchanych glutenem. Całkiem dodatkowo - rzekomo kontrowersyjny cukier mleczny - laktoza - wiąże i dezaktywuje niektóre trujące owocowe polimeryzujące estry chroniąc tym samym dzieci przed wadami wzroku, krzywicami i uszkodzeniami mózgu - np. zespołem Aspergera.

A zatem apeluję do wszystkich ssaków rozumnych aby przestały zaprzeczać fundamentalnej roli piersi w ich życiu i niezastepowalnej funkcji białek mleka w zachowaniu zdrowia! Karmienie piersią jest kluczowe dla zdrowia i prawidłowego rozwoju dzieci o czym doskonale i nieświadomie wie każdy normalny mężczyzna!

Jeśli jesteś kobietą i czujesz się zażenowana męską fascynacją biustem - wiedz, że to tylko twoja zazdrość i walka o interes ekonomiczny każe ci tak czuć! Jeśli jesteś mężczyzną i słyszysz jakieś uwagi pod swoim adresem ze strony zazdrosnych kobiety - śmiej się ile tylko masz siły - bo ta kobieta obnaża swoją zazdrość i chciwość! A jeśli masz ochotę podotykać jakiś fajny biust - wiedz, że tak na prawdę masz ochotę na sernik i nie musisz w tym celu kupować całej mleczarni! :D

 

Dinozaurzyce nie miały biustów aby się nimi mogły fascynować dinozaury, więc gdy ewolucja roślin wydała na świat trawy, których nasiona zawierały glutenową gumę - szybko wymarły na choroby cywilizacyjne - cukrzycę, nadciśnienie, zawały, wylewy i demencje - bo nie miały mleka aby blokować wchłanianie glutenu.

 

Nasze, poniekąd ludzkie, samice są lepsze niż ich - bo mają cycki - dlatego zwyciężyliśmy jako gatunek w ewolucyjnej rywalizacji o dominację nad światem ;) 

Proszę udostępniać, kopiować, rozprowadzać, dyskutować i w miarę możliwości wspierać finansowo moje wysiłki edukacyjne:
paypal lub tradycyjne konto: 61 1020 1068 0000 1802 0292 1096